Brand24 świadczy usługi: monitoringu marki, produktu, tematu w sieci Internet. Tworzenia raportów, zestawień, analiz opartych na wynikach monitoringu. Powiadamiania o nowych wynikach monitoringu sieci. Archiwizowania wyników monitoringu.

Brand24 działa więc bardzo podobnie jak wyszukiwarka internetowa, która indeksuje wyniki wyszukiwania i – co do zasady – nie “ukrywa” źródeł, z których wyszukane dane pochodzą.

Wynikiem działania Brand24 jest jedynie wycinek informacji (tzw. snippet) znajdujących się w zasobach źródłowych sieci Internet wraz z linkiem, dzięki któremu można “przeklikać” się do materiału źródłowego.
​

Brand24 polega wyłącznie na legalnych mechanizmach zbierania danych, które jest podstawowym mechanizmem działania wyszukiwarek internetowych. Zbieranie odbywa się za pośrednictwem trzech typów mechanizmów:

Brand24 monitoruje wyłącznie publiczne wzmianki, do których każdy z użytkowników internetu może dotrzeć samodzielnie, w szczególności Brand24 “nie wchodzi” tam, gdzie trzeba się zalogować, do zamkniętych grup na portalach społecznościowych, nie przełamuje “paywalli” itp. Narzędzie oferuje dostęp do wielu typów wzmianek pochodzących z takich źródeł jak blogi, serwisy informacyjne (newsy), fora dyskusyjne, portale społecznościowe, serwisy wideo, serwisy z recenzjami, serwisy audio.
​

Treści z serwisów społecznościowych są zbierane wyłącznie za pośrednictwem oficjalnych API serwisów społecznościowych oraz wyspecjalizowanych pośredników w zdobywaniu publicznych wzmianek.
​

Tak. Mechanizmy zbierania treści wykorzystywane przez Brand24 są w pełni legalne. Brand24 zbiera wyłącznie dane publiczne pozostawione “otwarte” w Internecie. Dostępne dla każdego z użytkowników Internetu.

Tak, crawlowanie Internetu jest legalne, tak jak jest legalne “ręczne” przeglądanie i czytanie Internetu czy oglądanie za pomocą zmysłu wzroku otaczającej nas rzeczywistości. Zasady są praktycznie takie same i stosunkowo proste zarówno w rzeczywistości i w Internecie - jeżeli ktoś jest zainteresowany tym, aby ograniczyć dostęp do treści go dotyczących, to ich publicznie nie wywiesza. Jeżeli crawlowanie nie łączy się z przełamaniem zabezpieczeń, przeciążeniem systemów i zasobów serwisów na których są hostowane crawlowane zasoby czy naruszeniem praw własności intelektualnej, to jest ono jak najbardziej legalne. Takie też jest Brand24. Potwierdza to już dość bogate w tym zakresie orzecznictwo sądowe, takie też jest stanowisko organizacji, które dbają o wolności obywatelskie w elektronicznym świecie, jak chociażby Electronic Frontier Foundation. Na marginesie można zauważyć dodatkowo, że mnogość treści w Internecie doprowadziła do sytuacji, w której wykorzystanie mechanizmów filtrujących te treści jest nieuniknione i mechanizmy te stają się coraz bardziej wysublimowane. Wystarczy w tym zakresie przejrzeć listy zgłoszeń wynalazków w bazach patentowych. Zgłaszający co do zasady nie próbują opatentować rozwiązań, które de facto nie mogłyby być później wykorzystywane, gdyby istniały zasadne wątpliwości prawne dotyczące możliwości wykorzystania “owoców” działania tych rozwiązań.
​

Nie. Brand24 nigdy nie zbierało tego typu danych.
​

Nie. Brand24 tworzy tzw snippety, czyli wycinki związane z wystąpieniem poszukiwanego słowa kluczowego. Nie przechowujemy treści całych publikacji zachęcając jednocześnie użytkowników do odwiedzin oryginalnego wynik i zapoznania się z pełnym kontekstem publicznej wzmianki.